Nazywam się Spartacus i jestem Trakiem . Pewien legion buntowników sprzeciwił się Królowi , poprosili nas o pomoc . Zgodziliśmy się (było nas 10 i wszyscy byliśmy Trakami) i ruszyliśmy na zamek . Przegraliśmy i wzięto nas do niewoli. Kazali nam walczyć na arenie gdzię zginęli wszyscy moi bracia . Ja przeżyłem zabiłem czterech gladiatorów Sediusa . Wszystko widział to Batiatus ,który wykupił mnie i nauczał jako gladiator . Walczyłem na arenie i zostałem Mistrzem Kapui . Niestety dowiedziałem się że Batiatus kazał zabić moją żone Sure żebym tylko walczył i nie przejmował się nią . Zemściłem się zabiłem go i wraz z pozostałymi gladiatorami uciekliśmy z domu Batiatusa . Każdy z nas rozdzielił się poszedł we własną stronę . Tak trafiłem do Królestwa Veagirów, gdzie zostałem Wasalem i byłem namiestnikiem Króla . Niestety bandyci (nie wiem czemu) zabili Króla . Król nie miał żadnego potomka, więc ludzie zdecydowali kto ma być Królem. Nastały wybory, w których wybrali (o dziwo)mnie ...